Dziś nie będzie makijażu gdyż nie mam czasu zrobić zdjęć...
Ale już jutro coś się tu pojawi! :D


Chciałam pokazać Wam, że oprócz fotografii i makijażu jeszcze sobie rysuję.
W sumie robię wszystko prócz śpiewania, co mnie irytuje najbardziej haha.
Także ten post będzie typowo... promocyjny!

DUŻO WIĘCEJ NA MOIM FP, na którego bardzo zapraszam!

Hej!
Mamy na dworze... prawie lato! Wczoraj w Warszawie był niesamowity upał. A dwór wypełniają drzewka z pięknymi, zielonymi pączkami... :).
Dlatego wczoraj stwierdziłam, że przygotuję dla Was coś prostego, coś co doda koloru do zwykłego makijażu.
Na początku oczy miałam wymazane zielonym cieniem... no ale ja nie lubię siebie w kolorowych makijażach, więc musiałam dodać coś ciemniejszego.
Dziś bez zdjęć do tutorialu, ale napiszę Wam, jak owy make up zrobić.

1. na powiekę nakładamy zielony cień [użyłam tej oliwkowej zieleni z palety sleeka acid]
2. biały cień nakładamy na środek powieki
3. czarnym cieniem robimy łuk nad załamaniem powieki
4. robimy kreskę eyelinerem

Generalnie jestem trupioblada i ciemne makijaże rzekomo mi nie pasują... ta jasne, każdy nosi to co chce i w czym czuje się najlepiej! Najchętniej nosiłabym ciągle pomalowane na czarno gały, więc... :D

Hej, troszkę już nie pisałam ale totalnie nie mam czasu...
W dodatku rzeczy, które miały po prostu wyjść - są klapą.
Dziś coś prostego i fajnego!
Niestety nie mam krok po kroku więc to wytłumaczę...
Ja zrobiłam to tak, że zieloną kredką namalowałam jedną kreskę a cieniowanie naniosłam pędzelkiem z innymi odcieniami... :D bo niestety, ale aktualnie nie stać mnie na coś lepszego.
A efekt jest wg mnie zadowalający!

Hej, dziś coś prostego i szybkiego!
Troszkę z pazurem, wersja bez roztarcia pod linią wodną z pewnością nadawałaby się na dzień.

Hej, dziś bez tutoriala bo zapomniałam dokumentować to co robię.
A więc, na pierwszych zdjęciach widzicie look prosto ze szkoły po kilku godzinach, czyli: puder ledwo trzymający się na twarzy, oczy wydają się chyba bardziej zmęczone niż rano... no i słaby makijaż, ale to po prostu zależy od mojego humoru :D.
 A tutaj już po mini metamorfozie, która jest dobra do jakiejś seszyn.
Opiszę w skrócie, bez zdjęć, co należy zrobić.
1. naklejamy sobie tasiemki na kąciki oka, tak, żeby nasze cienie wychodziły za granicę ;D
2. kładziemy jasny, połyskujący niebieski cień.
4. na końcu oczka dajemy czarny cień i cieniujemy.
5. niebieskim cieniem malujemy kreskę pod linią wodną
6. linię wodną obrysowujemy czarną kredką i robimy kreskę eyelinerem.

Hej, dziś mały tutorial na fajny makijaż dla brązowookich.
Pokolorowałam swe oczka na brązowo [oczywiście w 30 sekund, bo jakżeby inaczej hehe] w ps, także możecie zobaczyć jak to wygląda. 

1. Nakładamy kanarkowy cień  na powiekę tak, aby wystawał nad załamanie.
2. Bierzemy brązowy cień i robimy łuk nad załamaniem powieki.
3. Tym samym cieniem robimy również linię pod linią wodną.
4. Robimy kreskę eyelinerem na powiece i linii wodnej.
Gotowe :) prosty i efektowny makijaż dla brązowookiej. Niedługo dorwę osobę z takimi oczkami i zdziałam coś podobnego, więc will be ok.
W następnej notce makijaż, który na pewno nie jest na dzień. : P

Dziękuję za ponad 4 tys. wyświetleń i 35 obserwatorów. Mam nadzieję, że będzie was tu jeszcze więcej <3!

Hej, troszkę nie pisałam bo nie miałam czasu ani na makijaż ani na wszystko inne.
Ale dziś make up w stylu Cary Delevingne, którzy wszyscy uwielbiają!

Moja inspiracja:

Hej, czuję się już troszkę lepiej, dlatego pokażę Wam, czym zajmowałam się na przestrzeni roku lub dwóch.
Było tego dużo więcej ale zapodziało się wszystko w czeluściach internetu. :D
Spadam do łóżka, chcę jeszcze pożyć.


Btw. już niedługo moja kosmetyczna paczuszka do mnie przyjdzie! <3 

 Na szybko. Bardzo źle się czuję, ale notkę napisać musiałam :)
Może jeszcze dziś stworzę coś innego, bardziej glamour.
W następnej notce planuję zbiór moich make-up'ów na różnych sesjach.

Wreszcie wstałam z łóżka... o losie, co za męczarnie.
Jutro szkoła... nie ma to jak trochę lenistwa i ponowne wstawanie o 6. 

Dziś przygotowałam dla Was prosty a efektywny makijaż! Kiedyś zrobię podobny i wrzucę zdjęcie całej twarzy bo tym razem niestety nie mam... A wygląda ślicznie.
Btw. na razie bądźcie przygotowani na to, że robię makijaże z tych samych kosmetyków, no ale ostatnio połowę rzeczy wywaliłam... Czas na szoping.
x sleek acid 570 [czerń i ciemna zieleń]
x tusz maybelinne
x czarna kredka [starta firma <3]
x eyeliner essence
x h&m smoky brown



1. Malujemy powiekę złotym cieniem. Wychodzimy lekko ponad załamanie powieki.
2. Robimy kreskę eyelinerem *jak widać, ja na kolejnym obrazku ją poprawiłam haha*
3. Zielonym cieniem robimy mały łuk nad załamaniem powieki oraz cieniujemy pod linią wodną.
4. Bierzemy czarną kredkę, którą obrysowujemy linię wodną.
5. Tuszujemy rzęsy i gotowe, mamy bardzo fajny świeży makijaż :) 

Btw. zdjęcia z wczorajszej sesji dodawane są ciągle na mym fp :) www.facebook.com/kersphoto !

Dziś przybyła do mnie Wiktoria (http://fashionbyvickie.blogspot.com/), z którą znam się od zerówki.
Świetna i energiczna dziewczyna, która pasjonuje się modą!
Potrzebowałam do portfolio kilku glamour zdjęć, które dziś tu umieszczę. Nie wszystkie, ale kilka. Resztę będziecie mogli ujrzeć na moim fp: www.facebook.com/kersphoto . Sesja znalazła się tutaj oczywiście przez makijaż, który wykonałam Wiktorii.
Jak niektórzy wiedzą, zajmuję się fotografią i rysunkiem. Robię sesje różnego rodzaju na terenie Warszawy.

Swoją drogą, już troszkę makijaży powstało i czekają na osobne notki! :) Także - wyczekujcie!

Dziś bez zdjęć paletek ale niestety... Postaram się wszystko wytłumaczyć :)
x eyeliner essence
x tusz maybelline
x czarna kredka (przepraszam ale starła mi się już nazwa firmy haha, zdolna ja! ale to coś pokroju miss sporty...)
x bladoróżowy cień do powiek *nie wiem jakiej firmy, gdyż również starła mi się nazwa* oraz srebrny i czarny z palety sleek acid 570