12.
14:19Hej, dziś coś prostego i szybkiego!
Troszkę z pazurem, wersja bez roztarcia pod linią wodną z pewnością nadawałaby się na dzień.
Troszkę kolory się pozmieniały ale no cóż... Poza tym może się wydawać, że linia na dole jest bardzo gruba ale w rzeczywistości jest bardzo ok :D
1. Kładziemy perłowy cień na ruchomą powiekę
2. Robimy łuk z brązowego cienia
3. Kreska eyelinerem + obrysowanie linii wodnej czarną kredką
4. Cieniujemy partię pod linią wodną w taki sposób jak na zdjęciu
Po raz kolejny nie mam zdjęcia w tym makijażu, ale kiedyś się to naprawi.
6 komentarze
lubię takie drapieżne makijaże ;) super!
OdpowiedzUsuń;p Nie lubię aż takich czarnych kresek na dolnej powiece ale przyznam że fajnie to wygląda
OdpowiedzUsuńKocham takie kreski! Super ;D
OdpowiedzUsuńdla mnie zbyt odważna kreska na dole, ale to moje zdanie, bo po prostu do mnie takowa nie pasuje ;) Jeśli mogłabym prosić to kiedyś chętnie bym zobaczyła makijaż smoke eye w Twoim wykonaniu ;)
OdpowiedzUsuńłał!
OdpowiedzUsuńWow jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedziny mojego bloga i zapraszam ponownie! :)