35. SFX: rana od cięć na buzi!
14:15Hej, o to wyczekiwany post z tutorialem na pewną charakteryzację! Od dawna się tym interesuje lecz nigdy nie mam pieniędzy by kupić sobie profesjonalne waxy czy lateksy. Ale od czego są moje cudowne zamienniki takie jak papier toaletyowy? ;) Wystarczą chęci i trochę umiejętności by zrobić coś, co wygląda jak byście robili to sprzętem za 100 zł.
Efekt na mnie:
pamiętajcie, że reszta zdjęć będzie na www.facebook.com/kersphoto więc zapraszam do lajkowania!
No i tak to się zaczęło...
1. Do miski wsypujemy stołową łyżkę żelatyny po czym dodajemy taką samą ilość mleka. Mieszamy ją chwilę i wstawiamy do mikrofali na 5-10 sekund. Zrobi nam się wtedy płynna substancja, którą lepiej będzie się dodawało na twarz.
2. Nie czekamy aż cokolwiek się zeschnie i od razu nakładamy żelatynę! W innym wypadku powstaną gluty, które trudno nam będzie rozprowadzić na twarzy. Należy łyżką (tą samą co przed chwilą) lub patyczkiem kosmetycznym nakładać pierwszą warstwę. Nie mam zdjęcia ale wygląda to tak, że nakładamy bazę i czekamy minutę po czym dodajemy już grudki.
Jak widzicie - ja już zrobiłam szpary między grudkami. Wzięłam stary pędzel, który był sztywny od farby i po prostu przejechałam po żelatynie tak, jakbym nacinała mu skórę ;).
3. Nakładamy podkład i korektor na żelatynę w celu poprawienia kolorytu.
4. Do środka blizn nakładamy czerwoną i czarną szminkę.
5. Sztuczna krew, podbite gały i proszę bardzo!
Mój makijaż bardziej przypomina rozszarpanie no ale miałam więcej żelatyny a tutaj akurat się skończyła.
Nie lubię tanich efektów FX więc staram się je robić po swojemu. Wciąż nie mam lateksu ani wosku a to bardzo by mi się przydało, gdyż zamierzam iść na praktyki, ale jak widzicie - ze wszystkiego da się zrobić COŚ.
Daniel, bo tak mój model i facet ma na imię, stwierdził, że powinnam założyć kanał na YT z moimi makijażami, charakteryzacjami... Nie jestem tym pomysłem zachwycona ale gdybym robiła takie FX... to może jednak?
No nic, ponownie zapraszam do like'owania mojego fp :)
17 komentarze
W zasadzie to nietrudne. Dzięki za dzielenie się wiedzą!
OdpowiedzUsuńbardzo proste, tylko trzeba dobrze rozlozyc zelatyne no i ladnie zrobic krew:)
UsuńWOW! Idealne na halloween, na pewno skorzystam, bo szukałam czegoś podobnego! :)
OdpowiedzUsuńAle czad! :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie powinnaś prowadzić kanał na YT! ;)
OdpowiedzUsuńJestem pod mega wrażeniem, ja to mam dwie lewe ręce do takich rzeczy, chociaż w sumie to nigdy nie próbowałam więc nie wiem hehe ale mnie to tak nie interesuje wole podziwiać u innych :) a kanał na YT chętnie bym oglądała :)
OdpowiedzUsuńzakładaj kanał.!
OdpowiedzUsuńkapitalne to jest.:)
Świetne! Muszę spróbować do kolejnej sesji :D. Jestem naprawde zachwycona.
OdpowiedzUsuńBędzie październik, będziemy się babrolic z żelatyną na imprezę ! ;D
OdpowiedzUsuńMaskara :D efekt na Tobie najlepszy ;)
OdpowiedzUsuńefekt powala, mega talent!!
OdpowiedzUsuńi wyjść tak na miasto :D
OdpowiedzUsuńgenialne to jest!
Jestem pod ogromnym wrażeniem!
OdpowiedzUsuńWyszło mega realistycznie :)
Prawdziwie to wygląda. Świetnie :)
OdpowiedzUsuńTak, Daniel podsuwa dobre pomysły! Kanał na yt z tutorialami video to jest to! No i przybędą nowi czytelnicy ;)
OdpowiedzUsuńTy mój geniuszu! Wielbić Cię będę. :D
OdpowiedzUsuńa można jakoś zastąpić te szminki? Tzn użyć czegoś innego?
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedziny mojego bloga i zapraszam ponownie! :)